Zdrowe odżywianie i sport to styl życia wielu Polaków. Lecz nie tylko człowiek potrzebuje ruchu, Twój pies również. Nie wiesz, w jaki sposób połączyć Twój trening z psią aktywnością? Sprawdź, czym jest aportowanie, czy jest dla każdego oraz jakie trudności możesz napotkać.
Policjanci, ratownicy, przewodnicy czy terapeuci to tylko kilka z wielu ówczesnych zawodów, w których wykorzystuje się psy do pracy. Ich doskonały zmysł węchu, szybkość w zdobywaniu zdobyczy, oddanie człowiekowi są czymś bardzo pożądanym w tych zawodach, a często wręcz niemożliwym do opanowania przez człowieka w równym stopniu.
Wspólna praca człowieka i psa jest znana już od wieków, chociażby z łowiectwa i myślistwa, które uprawia się, aż po dzień dzisiejszy. Po tym jak myśliwi ustrzelili ptactwo, lisy czy zające, specjalnie przeszkolone psy, odszukiwały zdobycz, a następnie przynosiły ją do właściciela. Te wybitnie wyszkolone zwierzęta, nazwano psami aportującymi, właśnie od metody ich uczenia.
Co to jest aportowanie?
Aportowanie to jedna z form tresury psa, która może być dodatkowo świetną zabawą, zarówno dla zwierzaka, jak i opiekuna. Polega na wydaniu komendy, oznaczającej nakaz przyniesienia wcześniej rzuconej rzeczy, tzw. aportu. Aportowanie służy do nauki posłuszeństwa, ćwiczenia sprawności, a także do nawiązania nici porozumienia między człowiekiem a psem. Poprawny trening to intensywne, świadomie wykonywane oraz dopasowane do potrzeb psa ćwiczenia. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o wspólnych zabawach z psem w domu, zajrzyj do artykułu Zabawy z psem: 10 pomysłów na wspólną zabawę z psem.
Czym może być aport?
Z psem, trochę jak z dzieckiem. Dla kilkulatka nie jest ważne, że podczas zabawy się ubrudzi, czy coś się zniszczy. Dziecko nie jest również w stanie przewidzieć skutków danej rozrywki, po prostu liczy się dla niego frajda. Podobnie jest ze zwierzakiem. Sam aport może mieć dla niego niewielkie znaczenie. Najbardziej liczy się fun. Dlatego to opiekunowie muszą zadbać, aby używany aport był bezpieczny dla zdrowia, łatwy do trzymania w pysku i odpowiednich rozmiarów. Do zabawy w aportowanie nie powinny posłużyć patyki, ze względu na możliwe drzazgi, ani kamienie, gdyż pies może zacząć je gryźć, a to może skutkować szybkim ścieraniem się zębów. Gdy komora zęba jest otwarta, dostęp tam mają wszelkie bakterie beztlenowe, paciorkowce ropne. Taka infekcja może doprowadzić do uszkodzenia nerek, mięśnia sercowego i stawów.
Do zabawy w aportowanie można wykorzystać dyski wykonane z gumy termoplastycznej, piłki, czy kostki ze sznurem. Świetną alternatywą dla zwykłych patyków są kijki do aportowania z naturalnego kauczuka.
Czy aportowanie jest dla każdego?
Nie każdy pies jest urodzonym policjantem, ratownikiem czy aporterem. Niektóre rasy, ze względu na swoją naturę nie przepadają za bieganiem, tylko wolą spędzać czas na zabawie umysłowej. Problem biologiczny może stanowić budowa pyska, która utrudnia utrzymanie aportu albo niesmukły kształt ciała, przez który zwierzęta szybciej się męczą. Do takich psów należą m.in. boksery, mopsy, buldogi czy pekińczyki. Z kolei rasy obdarzone miłością do tej formy aktywności, to przede wszystkim retrievery, wyżły, beagle, cocker spaniele oraz niektóre psy pasterskie.
Trudności, które mogą pojawić się na początku
Psy nie mają raczej problemu z gonitwą za przedmiotem, który im wyrzuciliśmy. Jest to instynktowne zachowanie polegające na jak najszybszym dorwaniu zdobyczy. Tą częścią, która wymaga najwięcej tresury jest powrót, aby podzielić się łowem z właścicielem. Pies z reguły niechętnie przekazuje człowiekowi aport, gdyż traktuje to, jako kolejną formę zabawy. Stara się przeciągnąć piłkę na swoją stronę, mocno zaciskając zęby i nie chcąc jej z nich wypuścić.
Nie ma się co załamywać, regularne treningi połączone z nagradzaniem słownym za każde prawidłowo wykonane ćwiczenie, na pewno przyniosą efekty.
Jeśli masz młodego psiaka albo dopiero zaczynasz przygodę z aportowaniem, zaopatrz się dodatkowo w długą smycz, która nie pozwoli oddalić się za daleko Twojemu psu i zapewni mu bezpieczeństwo. Zobacz artykuł [Wszystko o smyczy dla psa! Dlaczego warto ją mieć?].
